Premiera „Po urlopie się żegnamy”

Mamy to! Dziś, 25 sierpnia 2023 – oficjalna, księgarska premiera wakacyjnego romansu obyczajowego „Po urlopie się żegnamy”! Jest mi niezmiernie miło, że mogę się z Wami podzielić kolejną książką!

Tym razem: ciepło, miło i optymistycznie!

premiera po urlopie

Premiera „Po urlopie się żegnamy” – 25.08.2023

Na początku, chciałabym podziękować czytelnikom – Wasze wiadomości sprawiają, że jeszcze bardziej chce mi się dla Was tworzyć nowe historie! Jesteście niesamowici.

Wielkie podziękowania należą się również mojemu wydawcy – Waspos.pl, pod którego skrzydłami na świat przychodzi już piąta książka mojego autorstwa. Dziękuję!

  • Patrycji Kiewlak – ukłony za cudowną okładkę!
  • Patronom medialnym: Żyć nie umierać, Czytam dla przyjemności, Librariada, Mama Wśród Książek, Czystejeziora.pl  – za całe wsparcie przy promocji książki, jeszcze zanim pojawiła się ona w księgarniach.
  • Oli, mojej Beta Reader: dozgonna wdzięczność za wszystkie wskazówki!
  • Kindze Szelest: mojej wspaniałej redaktor, od której ciągle uczę się czegoś nowego!

Opis wydawcy:

„Martyna samotnie wychowuje syna, z którym z roku na rok ma coraz słabszy kontakt. Chłopiec preferuje towarzystwo smartfona zamiast ludzi, a ona – wiecznie zapracowana, by zapewnić mu wszystko – czuje, jak czas dorastania jej dziecka przecieka jej przez palce.
Pod wpływem impulsu kobieta decyduje się zabrać dwunastolatka na wspólne wakacje, na których nie byli od dobrych kilku lat. Pomysł początkowo wydaje się świetny, ale… no właśnie! Najpierw, tuż po przyjeździe w lubuskie o mało nie potrąca jej samochód, którego kierowcą okazuje się być przystojny instruktor golfa z pobliskiego pola. Później jej syn uświadamia sobie, że na tych wymarzonych wakacjach mama zamierza mu zabrać telefon. Jakby tego mało, urokliwy klimat ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem zaburza podejrzany mężczyzna z „psem mordercą” u boku.

Co z tego wszystkiego wyniknie?

Ta powieść dostarczy czytelnikom humoru, ale i nutki przestrachu. Pokaże do czego zdolny jest nastolatek z wybujałą fantazją i jak daleko mogą zaprowadzić rzucone na kogoś podejrzenia. Dobra zabawa, młodzi spuszczeni z rodzicielskiego oka i wreszcie wakacyjny romans dwojga dorosłych, którzy po urlopie nie planują dalszego ciągu znajomości. Co przyniesie im życie i czym zaskoczy?

Miejsce akcji: Niesulice nad jeziorem Niesłysz.
Czas: Dwa tygodnie lipcowego urlopu.
Ona: Poukładana księgowa z dzieckiem.
On: Skończony singiel spod znaku golfowego kija.

Porywająca, wakacyjna opowieść z mnóstwem uśmiechu!”

Gdzie kupić? W księgarniach – wersja papierowa, a Ebook – na Legimi i w sklepie wydawcy.

po urlopie

2 komentarze do “Premiera „Po urlopie się żegnamy”

  1. Mirela Marcinek Odpowiedz

    RECENZJA BT

    „PO URLOPIE SIĘ ŻEGNAMY”

    AUTOR: ALEX SAND 

    WYDAWNICTWO: WasPos 

    Książkę przeczytałam dzięki udziałowi w Booktour, która zorganizowała @zycnieumieracania. 

    „Odwróciła się niemal w tej samej sekundzie. Zanim jednak zdążyła zlokalizować syna i cokolwiek zrobić, usłyszała za sobą ogłuszający dźwięk klaksonu i aż podskoczyła. Sekundę później dostrzegła zbliżający się samochód. Sparaliżowało ją natychmiast”.

    Po urlopie się żegnamy to ciekawa, lekka, ciepła wakacyjna opowieść z romansem w tle i tajemniczym, owiany mrocznym klimatem wątkiem dość nieuprzejmego sąsiada z rottweilerem i zagadką, którą spróbują rozwiązać nastoletni bohaterowie, ściągając na siebie kłopoty, to dodaje opowieści nutkę adrenaliny.
    Powiem, że rozwiązanie okaże się być bardzo zaskakujące i bardzo smutne, ale również wyjdzie z tego coś dobrego i pouczającego.
    Nie zawsze na pierwszy rzut oka, wygląda, wszystko tak jak to widzimy, a może kryć się coś więcej. To my tworzymy maski i za nimi się kryjemy.
    Książka przepełniona dobrym humorem, emocjami i wakacyjnymi przygodami i odpoczynkiem, chwilami niepewności. 
    Autorka pokazuje relacje między samotną matką a synem w bardzo naturalny sposób.

    Wiecie, marzy mi się taki odpoczynek, z  daleka od telefonu, nad urokliwym jeziorem z rodziną.
    Książka czyta się bardzo szybko i przyjemnie.

    Bohaterzy świetnie wykreowani, różnorodni, są bardzo autentycznie nakreśleni.
    Bardzo podobał mi się rezolutny, dojrzały dwunastoletni Maks. Jego bezpośredniość czasami zwalała z nóg i powodowała uśmiech na twarzy. 

    Martyna po śmierci męża samotnie wychowuję syna. Pracuje na półtora etatu, aby synowi zapewnić wszystko. Tylko w pogoni za pieniędzmi, zaczęła tracić z synem kontakt. W dodatku Maks zamknął się w świecie wirtualnym, spędzając czas na smartfonie zamiast rówieśnikami.  Kobieta postanawia wyjechać z synem na dwutygodniowy urlop do Niesulic nad jezioro Niesłysz, aby poprawić ich wspólne relacje. Wyjazd zaczyna się dość zaskakująco, ponieważ Martyna o mały włos nie zostaje potrącona przez przystojnego instruktora golfa. Tak zaczyna się ich  wakacyjna przygoda.

    -Czy Martyna złapie dobry kontakt z synem? 
    -Co ich czeka w Niesulicach?
    -Jak zakończy się wakacyjny romans?
    -Czy Maks znajdzie znajomych i odsunie się od telefonu? 
    -Co wymyśli Maks z Dawidem i co z tego wyniknie?

    Polecam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *